TL;DR: To super, że powstają inicjatywy dla dzieci (np. warsztaty). Ale zgoda na publikację wizerunku bywa bardzo szeroka — zdjęcie dziecka może trafić do reklam, baz danych czy materiałów partnerów i krążyć latami. Warto poprosić organizatora o opcję udziału bez publikacji wizerunku (np. ujęcia bez twarzy). To zgodne z dobrymi praktykami i rekomendacjami instytucji publicznych.
Dlaczego temat jest ważny? #
Zgody na publikację wizerunku bywają pisane „szeroko". W praktyce oznacza to nie tylko post w social media, ale także możliwość wykorzystania zdjęć w materiałach promocyjnych, płatnych kampaniach czy współpracach z partnerami — a po publikacji realne wycofanie zgody jest trudne. Instytucje jak UODO i Fundacja Orange zalecają ostrożność oraz precyzyjne ograniczanie zakresu i czasu wykorzystania wizerunku dzieci.
Do tego dochodzą współczesne ryzyka: automatyczne pobieranie zdjęć do zewnętrznych baz (tzw. scraping), narzędzia rozpoznawania twarzy, deepfake’i i przeróbki oraz „cyfrowy kidnapping" (nadawanie dziecku nowej tożsamości w sieci). Eksperci i organizacje ostrzegają, że takie treści mogą być wykorzystywane w niepożądanym kontekście i trudno nad nimi zapanować.
Dobra wiadomość: placówki oświatowe nie mają obowiązku prowadzić dokumentacji z wizerunkiem dzieci, a publikacja nie powinna być warunkiem udziału w zajęciach. Da się to zrobić bezpiecznie (np. zdjęcia bez twarzy, ujęcia od tyłu, zamazanie twarzy, album prywatny tylko dla rodziców).
Gotowe wiadomości do skopiowania na grupę #
Wersja krótka (łagodna i rzeczowa) #
Hej! Super, że pojawiła się propozycja warsztatów 🌸 Świetna inicjatywa dla dzieci.
Mam jedną delikatną uwagę: warunkiem udziału jest zgoda na publikację wizerunku. Taka zgoda bywa bardzo szeroka i może pozwalać na użycie zdjęć nie tylko w social media, ale też np. w materiałach reklamowych. Raz opublikowanego wizerunku trudno potem kontrolować, a dzieci nie mają na to wpływu — i nie dostają za to żadnego wynagrodzenia.
Czy moglibyśmy poprosić organizatora o opcję udziału bez zgody na publikację (np. zdjęcia bez twarzy, ujęcia z tyłu, zamazanie twarzy), żeby żadne dziecko nie było z tego powodu wykluczone?
Mam nadzieję, że wyrażam nie tylko swoje obawy. Jeśli ktoś potrzebuje konkretnych przykładów, dlaczego to bywa ryzykowne, zapraszam do kontaktu prywatnego — chętnie podam szczegóły. Dzięki! 🙏
Wersja dłuższa (z propozycjami rozwiązań) #
Dzień dobry! Bardzo dziękuję za pomysł warsztatów — brzmi cudownie i dzieciaki na pewno będą zachwycone 🌷
Chciałabym/Chciałbym jednak poruszyć temat zgody na publikację wizerunku. Takie zgody bywają szerokie i mogą pozwalać na wykorzystanie zdjęć nie tylko na Facebooku/Instagramie, ale też w reklamach lub innych materiałach promocyjnych. Po publikacji tracimy kontrolę nad obiegiem zdjęć, a dzieci nie mają świadomości skutków — przy czym nie mają też z tego żadnego wynagrodzenia.
Proponuję kompromis:
– możliwość udziału bez zgody na publikację (dzieci poza kadrem lub bez twarzy),
– ujęcia od tyłu / z boku lub z zasłoniętą twarzą,
– niepubliczny album wyłącznie dla rodziców (bez prawa dalszej publikacji),
– jasno ograniczony zakres: gdzie zdjęcia będą użyte i na jak długo.
Mam nadzieję, że wyrażam nie tylko swoje obawy. Jeśli ktoś potrzebuje konkretnych przykładów ryzyk, zapraszam do kontaktu — chętnie podzielę się szczegółami. Dziękuję! 🙏
Co realnie może stać się ze zdjęciem dziecka po „szerokiej” zgodzie? #
- Reklamy i promocje — zdjęcie może trafić do materiałów marketingowych (ulotki, banery, płatne kampanie), także wiele miesięcy później.
- Sublicencje i „przerzuty" — firma bywa uprawniona do udzielania dalszych licencji partnerom; obraz krąży poza naszą kontrolą.
- Scraping i bazy danych/AI — boty pobierają zdjęcia do datasetów i wyszukiwarek obrazów; usunięcie bywa praktycznie niemożliwe.
- Rozpoznawanie twarzy / profilowanie — łączenie wizerunku z miejscem zamieszkania/szkołą, przewidywanie zwyczajów dziecka.
- Przeróbki i deepfake — możliwość tworzenia realistycznych przeróbek, także o charakterze krzywdzącym.
- „Cyfrowy kidnapping" (baby role play) — kradzież wizerunku i nadanie dziecku nowej tożsamości w sieci.
- Trudność w cofnięciu zgody — po publikacji w wielu kanałach realne „wycofanie" zdjęcia jest bardzo ograniczone.
Materiały do podesłania rodzicom (w tym Mateusz Chrobok) #
Wideo i artykuły:
- Mateusz Chrobok × Tomasz Rożek: „Dlaczego wrzucanie zdjęć dzieci do sieci jest złą praktyką?" (YouTube).
https://www.youtube.com/watch?v=upO3GtlDclU - Mateusz Chrobok: „Twoje dziecko trafiło do internetu [ZOBACZ ZDJĘCIA]" (tekst + wideo).
https://chrobok.eu/material/twoje-dziecko-trafilo-do-internetu-zobacz-zdjecia/ - Nauka. To Lubię (T. Rożek): Sharenting — zanim wrzucisz zdjęcie dziecka (o „cyfrowym kidnappingu").
https://naukatolubie.pl/acr/sharenting-zdjecia-dzieci/
Oficjalne poradniki i stanowiska:
- UODO + Fundacja Orange: poradnik „Wizerunek dziecka w internecie. Publikować czy nie?".
https://uodo.gov.pl/pl/138/3215 • https://fundacja.orange.pl/wizerunki-dzieci - UODO: kolejne materiały dedykowane szkołom, NGO i mediom.
https://uodo.gov.pl/pl/138/3312 - Kuratorium (materiał dla placówek): brak obowiązku dokumentacji z wizerunkiem dzieci.
https://ko.poznan.pl/wp-content/uploads/2024/08/ochrona-wizerunku-dzieci-material-dla-placowek-oswiatowych.pdf - BRPD: „Wizerunek dziecka w sieci. Chroń, nie publikuj".
https://brpd.gov.pl/2024/06/07/wizerunek-dziecka-w-sieci-chron-nie-publikuj/ - NASK: o ryzykach „sharentingu" i ułatwianiu działania sprawcom.
https://www.nask.pl/magazyn/rodzice-beztrosko-wrzucaja-do-internetu-zdjecia-swoich-dzieci-to-niebezpieczne-eksperci-odradzaja-share - Demagog: analiza o AI i generowaniu obrazów dzieci.
https://demagog.org.pl/analizy_i_raporty/obrazy-dzieci-stworzone-przez-ai-technologia-w-rekach-pedofilow/
Jak rozmawiać z organizatorem (checklista) #
- Cel i zakres — gdzie i w jakim kontekście będą publikowane zdjęcia (strona, social media, reklama, druki)? Na jak długo?
- Alternatywy — udział bez publikacji wizerunku (bez twarzy/od tyłu/rozmycie), osobny album prywatny tylko dla rodziców.
- Minimalizacja — fotografowanie grupowe bez identyfikowalnych detali (nazwy szkoły, harmonogramu, lokalizacji w tle).
- Wycofanie zgody — jasny proces usunięcia zdjęć i informacja, że nie będą udzielane sublicencje partnerom.
Uwaga: to nie jest porada prawna. To praktyczne wskazówki oparte na rekomendacjach instytucji publicznych i materiałach edukacyjnych.